Nas, ludzi może wiele rzeczy dzielić, wiele może łączyć. Podzielić można nas ze względu na różne kategorie: wzrost, płeć, charakter. Można mówić, że są osoby wysokiego i niskiego wzrostu, są kobiety i mężczyźni. Są też pesymiści, realiści i optymiści. Pesymista to osoba, która zawsze widzi wszystko w ciemnych barwach, obawia się samych najgorszych rzeczy. Realista stara się widzieć wszystko takie jakie jest. Optymista natomiast to osoba, która tryska humorem i w każdej sytuacji stara się znaleźć coś pozytywnego.
Przyglądając się bliżej takiej osobowości zauważamy, że dla optymisty nie ma rzeczy niemożliwych, z każdej sytuacji jest w stanie wyciągnąć wnioski, znaleźć rozwiązanie a przede wszystkim nie smucić się. Jest to bardzo ciekawe podejście do życia. Wierzę, że optymistom żyje się lepiej samym ze sobą. Coś pozytywnego zawsze człowieka bardziej ucieszy niż coś negatywnego.
Każdy człowiek, niezależnie jak sklasyfikowany może próbować tak żyć. Za cel trzeba sobie po prostu postawić “chcę znaleźć coś pozytywnego w tej sytuacji” a potem to postanowienie stanowczo realizować. Żeby nie być gołosłownym przejdziemy do przykładów.
Karol wstaje rano z łóżka, wszedł na klocek lego, którego dzieci poprzedniego dnia nie zauważyły, choć długo szukały. Wiadomo, że wejść gołą stopą w malutki element to niezbyt przyjemna sytuacja, ale i tutaj można szukać i znaleźć coś pozytywnego. Na pewno jego dzieci się bardzo ucieszą, gdy pokaże im ten klocek, sprawcę całego zamieszania. To jest tutaj fajne, bo sprawiając komuś radość poprawia nam się humor. I tego w życiu się trzymajmy.
